Przejdź do menu głównego Przejdź do menu dodatkowego Przejdź do treści Mapa serwisu

Powiat Wodzisławski Powiat Wodzisławski Artystycznie wyrazili sprzeciw wobec przemocy - Powiat Wodzisławski

Artystycznie wyrazili sprzeciw wobec przemocy

Wczoraj rozstrzygnięto konkurs literacko-plastyczny pt. "NIE PRZEMOCY" ogłoszony przez Powiatowy Specjalistyczny Ośrodek Wsparcia dla Ofiar Przemocy w Rodzinie z siedzibą w Wodzisławiu Śląskim.

W sumie na konkurs napłynęło piętnaście prac plastycznych i literackich autorstwa zarówno młodzieży, jak i osób dorosłych. Jury postanowiło wyróżnić w kategorii szkół ponadgimnazjalnych prace Patrycji Szulc, Karoliny Dziwisz i Malwiny Połednik, zaś w kategorii osób dorosłych: Zdzisławy Holony, Marcina Czyża i Ireny Winiarskiej.

Wczoraj podczas kameralnej uroczystości laureaci odebrali pamiątkowe dyplomy oraz upominki z rąk członkini zarządu powiatu odpowiedzialnej za powiatową pomoc społeczną Janiny Chlebik-Turek. Zaprezentowane zostały też wszystkie prace plastyczne oraz część literackich. W spotkaniu wzięły udział m.in.: Irena Obiegły, dyrektor Powiatowego Centrum Pomocy Rodzinie w Wodzisławiu Śl. oraz Celina Uherek-Biernat, dyrektor Powiatowego Specjalistycznego Ośrodka Wsparcia dla Ofiar Przemocy w Rodzinie, która podsumowała konkurs.

Wszyscy podkreślali znaczenie działań profilaktycznych przeciwko przemocy, w tym przede wszystkim wyczulanie społeczeństwa na problem, bo w walce z nim nie ma nic gorszego niż milczenie czterech ścian.

Poniżej prezentujemy dwie z nadesłanych prac literackich oraz prace plastyczne.

Marcin Czyż „Miłość w kapciach”

Wierzę, że po zmierzchu
Miłość zmienia oblicze:
wciska się w obcisłe spodnie,
wyciąga zbroję, długie noże i wychodzi na ulice.

W ciemnych zaułkach walczy z cierpieniem:
wkrada się po cichu do obcych domów,
obezwładnia bijących mężów,
wylewa do zlewu ostatnie krople
z butelki pijanych rodziców,
czasami dokarmia głodne, samotne dzieciaki,
a zbirom wyrywa torebki
i oddaje przestraszonym staruszkom,
bezbronnym dziewczętom pod osłoną nocy
pomaga wracać po ciężkim dyżurze
w gąszczu ciemnego parku.

Miłość się męczy – widziałem jednej nocy,
gdy stała za rogiem zdyszana,
nasłuchiwała ludzkiego wołania.

Nikt Miłości już nie szanuje – jest niewidzialna,
porusza się szybko – ze wszystkim zostaje sama.
Miłość jedna – cierpień co niemiara…

Wierzę, że o poranku
Miłość powoli wraca do domu,
zmęczona i obolała przebiera się w kapcie,
okno szeroko otwiera’
wita brzask głębokim oddechem,
marzy o domach bez bólu,
tęskni za powietrzem,
które pachnie wolnością.
Zasypia oniemiała.

Autorka anonimowa „PRZEMOC i NIEMOC”

MIAŁAM KIEDYŚ KOLEŻANKĘ, UŚMIECHNIĘTĄ, MIŁĄ KTÓREJ DAWNO
TEMU SZCZĘŚCIE SIĘ MARZYŁO. WYSZŁA MŁODO ZA MĄŻ, DZIECI
URODZIŁA. ANI SIĘ SPOSTRZEGŁA JAK JUŻ PIĄTKA BYŁA. DZIECIACZKI
MALUTKIE SMUTNE OCZKA MIAŁY, WYĆWICZONE PASEM, TATUSIA SIĘ
BAŁY. MAMUSIA SWE DZIECI PIERSIĄ SWĄ BRONIŁA, LECZ
NIEJEDNOKROTNIE SAMA BITA BYŁA.

KIEDY KOLEŻANKA W SZÓSTEJ CIĄŻY BYŁA, JEJ MAŁŻÓNEK
KRZYCZAŁ – COŚ TY NAROBIŁA! ONA W POCZUCIU OGROMNEJ WINY,
MUSIAŁA SIĘ POZBYĆ NIECHCIANEJ DZIECINY. LOS BYŁ OKRUTNY,
WSPARCIA NIE BYŁO, TAK MATCZYNE ŻYCIE SZYBKO SIĘ SKOŃCZYŁO.

BYŁO TO DAWNO, JESZCZE W PRL-U, DZISIAJ CHCESZ POMOCY, TO
POMAGA WIELU… WTEDY PROSIŁAM BY TO ZGŁOSIŁA, ONA MILCZAŁA,
BO SIĘ WSTYDZIŁA. BARDZO SIĘ BAŁA MĘŻA TYRANA, DLATEGO W
TYM NIESZCZĘŚCIU BYŁA CAŁKIEM SAMA. KIEDYŚ KOBIETA
BEZRADNA BYŁA. SKORO MĄŻ BIJE – TO ZASŁUŻYŁA. WIDOCZNIE NIE
DBAŁA O MĘŻA SWEGO, WIĘC MÓGŁ JEJ WYRZĄDZIĆ WIELE ZŁEGO.

KRZYWDZONE KOBIETY, NIE DAJCIE SIĘ PRZEMOCY, SĄ ORGANIZACJE
KTÓRE UDZIELĄ POMOCY. MOŻNA ROZMAWIAĆ Z PSYCHOLOGIEM NA
BARDZO TRUDNE TEMATY, A DZIECI BĘDĄ SZCZĘŚLIWSZE, ZABRANE
OD ZŁEGO TATY. DZIŚ KARA DOSIĘGNIE KAŻDEGO TYRANA, A
DRĘCZONA KOBIETA NIE ZOSTANIE SAMA. DUŻO DOBRYCH LUDZI
POMAGA I WSPIERA, A SZCZĘŚCIA W RODZINIE NIKT JUŻ NIE ODBIERA.

MOJA KOLEŻANKA W GROBIE SPOCZYWA. GDYBY NIE TA PRZEMOC,
BYŁABY SZCZĘŚLIWA. MĄŻ TYRAN BEZKARNIE ŻYJE NA TYM ŚWIECIE.
CZY TO SPRAWIEDLIWE? SAMI ODPOWIECIE. KAŻDY MA PRAWO DO
GODNEGO ŻYCIA, TAKIEGO BEZ KRZYKÓW I CIĄGŁEGO BICIA. DLATEGO
PROSZĘ NIE DAJCIE SIĘ PRZEMOCY, GDY KTOŚ WAS KRZYWDZI,
WZYWAJCIE POMOCY.